W ostatnich dniach społeczność Prudnika i okolic została dotknięta tragiczną wiadomością o śmierci asp. szt. Mariusza Madei. Policjant zginął w wyniku wypadku drogowego, kiedy jechał na swoją służbę. Ta nagła strata jest odczuwalna nie tylko w gronie rodziny i przyjaciół, ale także wśród wszystkich funkcjonariuszy oraz pracowników obok niego. Jego odwaga i chęć niesienia pomocy będą zawsze pamiętane przez tych, którzy mieli przyjemność go znać.
Wypadek miał miejsce minionej piątkowej poranka na obwodnicy Brzegu. Mariusz Madeja, który w policji służył przez 25 lat, był znany ze swojej otwartości i gotowości do dzielenia się wiedzą oraz doświadczeniem ze swoimi młodszymi kolegami. Zasłynął jako osoba uczynna, nigdy nie odmawiała pomocy innym. Jego nagła śmierć pozostawiła smutek nie tylko w rodzinie, która straciła męża i ojca, ale także wśród współpracowników, dla których był wzorem i mentorem.
Komendant Wojewódzki Policji w Opolu, nadinsp. Magdalena Nguyen-Fudala, w imieniu kierownictwa oraz całej społeczności policyjnej wyraziła szczere kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego. Współczucie płynące z całego garnizonu opolskiego świadczy o tym, jak wielką stratą była jego śmierć. Utrata tak wielkiego człowieka, który pełnił swoją służbę z pasją, jest trudnym doświadczeniem dla wszystkich, którzy go znali. Mamy nadzieję, że uda się zachować pamięć o Mariuszu Madei na zawsze w naszych sercach i wspomnieniach.
Źródło: Policja Prudnik
Oceń: Tragiczny wypadek policjanta w drodze na służbę
Zobacz Także
