Mieszkaniec powiatu prudnickiego stał się ofiarą oszustwa internetowego, gdy próbował zakupić kampera, który znalazł w sieci. Został zmuszony do przelania zaliczki w wysokości 2 tysięcy złotych, po czym kontakt z rzekomym sprzedawcą nagle się urwał. Pomimo weryfikacji danych firmy sprzedającej, mężczyzna nie zabezpieczył się wystarczająco przed oszustwem.
Sprawa miała miejsce po tym, jak lokalny mieszkaniec natknął się na atrakcyjne ogłoszenie dotyczące sprzedaży kampera. Sprzedawca zaproponował, aby wpłacił zaliczkę, co w przypadku zakupów internetowych nie jest niczym nadzwyczajnym. Niestety, po dokonaniu przelewu mężczyzna już nie mógł skontaktować się ze sprzedającym, co doprowadziło go do podjęcia decyzji o osobistym odwiedzeniu firmy, która wystawiła ogłoszenie o sprzedaży.
Gdy dotarł na miejsce, odkrył, że firma rzeczywiście istnieje, ale oszust podszył się pod jej działalność. Prudniccy policjanci zwracają uwagę na wzrastającą pomysłowość przestępców w sieci oraz przypominają o zasadach bezpieczeństwa przy zakupach online. Zalecają, aby przed dokonaniem zakupu, szczególnie wartościowych towarów, takie jak pojazdy, dokładnie sprawdzić wiarygodność sprzedawcy oraz unikać przedpłat bez pewności co do jego rzetelności.
Do najważniejszych wskazówek należy weryfikacja firmy w różnych źródłach, porównywanie ofert i zwracanie uwagi na opinie innych użytkowników. Policja apeluje, aby w przypadku wątpliwości nie podejmować transakcji oraz bacznie przyglądać się ofertom w Internecie. Dzięki ostrożności można uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji związanych z oszustwami w sieci.
Źródło: Policja Prudnik
Oceń: Mieszkaniec Prudnika padł ofiarą oszustwa przy zakupie kampera
Zobacz Także
